Marta Perlińska – Lektorka angielskiego

Jak nie utknąć na poziomie B2, albo co zrobić, gdy już tam utkniesz?

Marta Perlińska

Lektorka angielskiego

 
Jak większość z Was wie, choć historia każdego z nas jest inna, w wielu kwestiach można posłużyć się uogólnieniem. I tak, dziś, na podstawie prawie 10 lat pracy jako nauczyciel/korepetytor wyróżniam kilka typów przeszłości językowej osób, które trafiają do mnie na zajęcia.

 
Pierwsza grupa to osoby, które angielskiego uczyły się od wczesnych lat dziecięcych, co wykształciło w nich frustrację powtarzaniem tych samych czasów gramatycznych od podstawówki aż po liceum, a po studiach, gdzie na lektoracie albo nie robili nic, albo znów klepali na pamięć know-knew-known (koniecznie tak jak się pisze, nie czyta) bez większych sukcesów weszli na rynek pracy i nagle okazało się, że po ponad 15 latach nauki angielskiego nie umieją tak naprawdę ani mówić ani rozumieć.
 

Druga grupa to osoby, które ze względu na miejsce zamieszkania czy program nauczania miały przerwy w nauce. Czasami przez zmianę języka podczas ścieżki edukacyjnej, albo brak nauczycieli. Ta grupa bardzo często, choć również uczyła się języka angielskiego, w CV niepewnie wpisuje ’angielski komunikatywny’ i modli się, aby nikt tej komunikatywności na rozmowie o pracę nie sprawdził.
 

Trzecia grupa, to osoby, które faktycznie angielskiego uczą się od podstawówki w odpowiednim trybie i z odpowiednim planem, w pewnym momencie życia nagle do niego przysiadły i wykonały kawał dobrej roboty lub jeździły na obozy językowe czy chodziły na dodatkowe zajęcia językowe. Ci szczęśliwcy nie mają problemu z komunikacją na wakacjach, umieją pogadać z delegacja z zagranicy w pracy, czy zrozumieć Friendsów bez napisów. 
 
 
Grupa ostatnia, to osoby, które albo nigdy nie uczyły się angielskiego (bo np. miały w szkole niemiecki czy rosyjski) lub miały go w tak szczątkowych ilościach, że przedstawienie się po angielsku i powiedzenie, która jest godzina przysparza im problemy.
 
Projekt bez tytułu (2)
 
Czemu o tym piszę? Ponieważ choć grup jest dużo, wiele osób z każdej z nich w pewnym momencie przeżywa swego rodzaju zastój w procesie uczenia się języka. Najczęściej jest to ten przysłowiowy poziom B2 – na tyle wysoki, że nie martwimy się już co mówi głos z mikrofonu na lotnisku czy spec od HR pytający o opis poprzedniego stanowiska na rozmowie o pracę, ale niestety wciąż zbyt niski, żeby obejrzeć cały film bez napisów czy porozmawiać z buddy’m z UK przez telefon, a nie mailowo. 
 
 
Jak więc wydostać się z pułapki B2? Poniżej przedstawiam Wam kilka moich pomysłów –  gdy znajdziecie się w tej pułapce będziecie mogli bez problemu po nie sięgnąć! 
 

1. Zmotywuj się do dalszej pracy ustalając konkretny, realny cel – może być to egzamin (np FCE czy CEA) lub np zmiana pracy na taką w środowisku międzynarodowym, wyjazd na wakacje bez biura podróży czy obejrzenie filmu bez napisów i lektora. Warto w tym przypadku opracować plan działania i co jakiś czas weryfikować czy faktycznie robimy postępy – o tym jak planować naukę pisałam kilka postów temu (link).
 
 
2. Rozszerzaj słownictwo tematyczne – Umiesz dogadać się na ogólne tematy? Super! Sprawdź natomiast czy znasz wyrażenia potrzebne, żeby opisać swoje hobby, pracę, stanowisko czy porozumieć się w konkretnych sytuacjach – w szpitalu, na randce, na lotnisku czy w kasie biletowej w kinie/na promie/na festiwalu itd
 
 
3. Graj w see it – say it – sprawdzaj, czy umiesz opisać to, co widzisz w swoim otoczeniu. To, dookoła czego się obracasz na co dzień to twój podstawowy zestaw słówek. Warto go znać. Nie wiesz jak jest zszywacz, niszczarka lub młot pneumatyczny po angielsku, a codziennie widzisz te rzeczy w pracy? Warto sprawdzić jak nazywają się po angielsku.
 
 
4. Czytaj brukowce. Nie ma nic lepszego na naukę potocznego słownictwa na wyższym poziomie niż sprawdzenie kilku ploteczek z Daily maila! O dziwo, choć poziom newsów jest tam (dość) niski, poziom słownictwa zadowoli każdego, kto utknął na B2, a chciałby się z tej pułapki wydostać.
 
 
Ta lista to tylko kilka pomysłów, jeśli macie ochotę dopisać coś z własnego doświadczenia – sekcja komentarzy stoi otworem! Zapraszam do rozszerzania jej o kolejne punkty! 

Zobacz więcej postów

[bdp_post_carousel show_date="false" show_author="false" show_tags="false" show_comments="false" media_size="medium" slide_show="4"]

Chcesz więcej materiałów?
Sprawdź mojego najnowszego ebooka

Napisz do mnie

Chcesz przenieść swoją wiedzę z pamięci krótkotrwałej do długotrwałej? Nauczyć się jak pozyskiwać wiedzę z filmów czy seriali? A może szukasz interesujących lekcji online na kursy biznesowe?

Skontaktuj się ze mną
Jak nie utknąć na poziomie B2, albo co zrobić, gdy już tam utkniesz?